Tuesday, September 13, 2011
Wyprawa w duecie
Sunday, July 24, 2011
Going Steampunk
Saturday, July 23, 2011
About the universe and other things
Dark Matters from PHD Comics on Vimeo.
Monday, June 27, 2011
Are we in danger?
Thursday, June 23, 2011
Why More is Less?
Above question is a rising issue in the field of social and behavioural studies, looking at the psychology of a current society and how does it respond to the changes and opportunities it is given. I believe that it is especially interesting to observe such a phenomenon in the countries which experienced a drastic socio-political change, where the dawn of capitalism has been observed and celebrated not so far ago.
Below animation gives an interesting insight into the mechanics of changes that capitalism brought to these societies and what its driving force is. The latter being applicable to most if not all of the. so called, "modern" countries.
I hope you'll enjoy it.
A.
PS. Thank you Sole :)
Saturday, June 11, 2011
Rocky Horror Picture Show Sing-a-Long
O dziubasku
Sunday, May 29, 2011
Harry "The Puppet" Potter
ze starej szafy
Thursday, April 28, 2011
In the darkness of early morning films
Monday, April 18, 2011
Senność-Bezsenność
Wednesday, March 9, 2011
Kobiety i kwiaty
8 marca, czyli Międzynarodowy Dzień Kobiet. Piękne święto, zupełnie nie wiem czemu określane świętem komunistycznym w Polsce. Pewnie dlatego, że wiele kobiet wykonywało męskie zawody (wojna to w przeważającej części męski plac zabaw) i trzeba było je jakoś rozpieścic, docenic, zaznaczyć, że państwo pamięta i docenia. Nawet jeśli był to tylko blichtr.
Mieszkając od paru lat na Wyspach zauważyłam, że tutaj to święto wykorzystuje się aby przede wszystkim promowac ruch walki o prawa kobiet, walkę przeciwko przemocy wobec kobiet i dzieci, aby pokazac zjednoczony front ("Kobiety wszystkich krajów łączcie się!"), a wszystko przy udziale wspaniałych, utalentowanych artystek. Wydźwięk? Jesteśmy zjednoczone, jesteśmy silne, nie damy się ignorowac. Czyli w skrócie: "Jesteśmy zajebiste i już!".
Ale czasami w wigorze udowadniania całemu świata jakie jestesmy niezależne i podobne do mężczyzn zapominamy o uwypuklaniu tych cech, które nas odróżniają. Nie, że lepsze/gorsze, ale po prostu inne. Chyba jednym z najlepszych przykładów jest nasza reakcja na dżentelmeńskie zachowanie mężczyzn. I tutaj nastąpi zarzekanie się, że tak, że popieramy, że lubimy, że doceniamy. Ale bardzo często zdarza się tak, że ofukniemy biednego pana który chce nas przepuścić w drzwiach, ustapic miejsca w tramwaju, czy pocałowac w rękę. "Co to? Po co to? Oszalałeś? Czy to poprzednia epoka?" i tak dalej.
Nie zdawałam sobie z tego sprawy tak naprawdę, dopóki nie byłam w związku. Moja druga połówka na początku nie przepuszczała mnie w drzwiach, nie odsuwała krzesła w restauracji, nie zabierała płaszcza. Ponieważ zostałam wychowana w klimacie respektowania takich niuansów, nie omieszkałam zrobić dość zgryźliwej uwagi na ten temat. Jakież było moje zdziwienie, gdy się dowiedziałam, że powodem nie jest bynajmniej brak wychowania, ale fakt, że kilka jego byłych dziewczyn nie życzyło sobie sobie aby im pokazywano takie względy. Szybko wyjaśniłam, że ja nie należę do tej grupy, a wręcz przeciwnie, wysoko sobie cenię savoir-vivre u mężczyzn. A po cichu, postawiłam sobie za zadanie, że za każdym razem kiedy mój mężczyzna zachowa się jak dżentelmen nie oszczędzę mu podziękowania. Żeby zachęcić, poklepać po główce, żeby takie zachowanie weszło do codziennej normy, a "kobiety na traktorach" odjechały w stronę zachodzącego słońca, czyli w zapomnienie.
I o tym po częsci mówi poniższy kabaret, czyli Aśka i kabaret HRABI o poprawnym przyjmowaniu kwiatów:
Pozdrawiam
Skrzat-uska
Tuesday, February 22, 2011
Ulica Sezamkowa...dla dorosłych?
Saturday, February 19, 2011
With the Ukulele Twist
Facebook, among a number of cons, has one, very important advantage - it helps to spread the word about new and exciting projects. Let it be a new play opening on West End, a Caribbean Festival in Brixton or, as in this case, a group of talented musicians playing ukuleles. An instrument, which to this day I've associated exclusively with Marilyn Monroe and her classic performance in "Some Like it Hot", here in an innovative and cheeky interpretations of well-known songs and melodies becomes a master of its own.
Ladies and Gentlemen - the Ukulele Orchestra and their interpretation of Ennio Morricone's classic tune "The Good, the Bad and the Ugly" with a twist:
Friday, February 18, 2011
swans in duets
Searching for various piano performances of "The Swan" from "The Carnival of the Animals" by by Camille Saint-Saëns, I came across a duet, Anderson & Roe and their amazing "Carmen Fantasy", a completely new approach to George Bizet beloved opera.
Unfortunately it turned out that the pair doesn't perform outside US. And I've got so excited when I saw "Southampton" as one of their 2011 concerts. However, upon closer examination I've also noticed two letters "NY", which immediately followed. And that rose my question for today: why they can't come up with a couple of original names for cities and not nick from Europe? Someone's getting home-sick in the Colonies?